Irlandczycy przewietrzyli nasze miasto wpuszczając do niego fantastyczną atmosferę. Doskonale się bawią i chyba dobrze się tutaj czują. Zgodnie z zaproszeniem i intencjami gospodarzy czują się jak u siebie. Czasami może to rodzić pewne problemy.
Pewien Irlandczyk poczuł się jak w swej ojczyźnie jadąc przez rondo Śródka. U nas niestety dla niego obowiązuje ruch prawostronny.
Dodaj komentarz