Coraz rzadziej spoglądając do góry będziemy widzieli piękne, błękitne niebo. Obyśmy zbyt często nie musieli na nie spoglądać spod parasoli. Bo czasami warto spojrzeć do góry. Nie tylko by sprawdzić z której chmury pada.
Gdy wykonywane były te zdjęcia słońca było więcej, a o błękicie nieba nad Poznaniem można było pisać wiersze. Gdy spoglądaliśmy do góry można było zobaczyć takie widoki, jakie uchwycił Maciej.
Najsłynniejszym chyba miejscem, które w Poznaniu upatrzyły sobie ptaki to sygnalizacja świetlna na Winogradach.
Tutaj mamy trzy fotografie, które nazwaliśmy właśnie Skrzydlaty Poznań.
Dodaj komentarz