Poznańscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego nie odpuszczają kierowcom, którzy nagminnie łamią przepisy. Tym razem w wyniku brawury prawo jazdy stracił kierujący taksówką.
Taksówkarz jednej z poznańskich korporacji jadąc bezpośrednio przed oznakowanym radiowozem naruszał kolejno przepisy ruchu drogowego.
64-letni mężczyzna, mieszkaniec Poznania w trakcie popełnianych wykroczeń jechał właśnie po klienta. Kierujący z prawego skrajnego pasa ruchu przejeżdża na lewy skrajny pas ruchu przekraczając przy tym dwie linie pojedyncze ciągłe. Nie zważając na nic, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i na czerwonym świetle wykonywał manewr zawracania. Na ulicy, na którą taksówkarz wjechał odbywał się normalny ruch pojazdów – informuje Patrycja Banaszak z wydziału prasowego policji.
Zatrzymany kierowca twierdził, że policjanci nie maja co robić i zabierają mu czas. Funkcjonariusze zatrzymali kierującemu uprawnienia za realne spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym . Taksówkarz po zaistniałym zdarzeniu przyjechał do Wydziału Ruchu Drogowego i chciał, by oddano mu prawo jazdy. Żaden z policjantów dokumentu mężczyźnie nie zwrócił. To Sąd zadecyduje o zakazie prowadzenia pojazdów.
Dodaj komentarz