Na swoje miejsce na pręgierzu powróciła po dwóch miesiącach figura kata. Została zniszczona dokładnie 1 czerwca przez pijanego studenta.
Spadając na bruk Starego Rynku poważnie się potłukła. Specjaliści musieli na nowo połączyć kilkadziesiąt kawałków. Była to praca żmudna, ale też kosztowna. Całą kwotę – 40.000 zł wyłożyło Miasto, ale prawdopodobnie będzie ją musiał zwrócić nieroztropny student. Jak tłumaczył policjantom chciał sobie zrobić zdjęcie.
Figura, która dziś w południe powróciła na swoje miejsce to pochodząca z lat dwudziestych ubiegłego wieku replika. Oryginalna rzeźba pochodzi z XVI wieku i jest wystawiona w Ratuszu.
Zobacz tutaj jak wyglądała rozbita figura.
Dodaj komentarz