Poznańskie targowiska mogą działać do soboty – to wynik porozumienia, do jakiego doszło pomiędzy prezydentem Poznania, wojewodą wielkopolskim i dyrektorem Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej. To właśnie wielkopolski Sanepid wydał wcześniej decyzję o zakazie handlu na wolnym powietrzu.
Udało się przekonać pana inspektora do złagodzenia nakazu. Uzyskałem zgodę, aby rynki mogły działać do soboty włącznie. Prosiłem o to, ponieważ wiem, jak ciężko jest obecnie kupcom. Dzięki temu będą mogli sprzedać już zakupiony towar i nie poniosą straty z tym związanej – tłumaczy Jacek Jaśkowiak.
Jak podkreślił prezydent Poznania, dyrektor wielkopolskiego Sanepidu w rozmowie z nim tłumaczył swoją decyzję specyfiką SARS CoV-02. Na wolnych przestrzeniach koronawirus ma rozprzestrzeniać się szybciej i łatwiej niż w pomieszczeniach zamkniętych.
Wojewódzki inspektor sanitarny zgodził się na to, aby osoby handlujące mogły funkcjonować w przestrzeni zamkniętej. W związku z tym, rozmawiałem dzisiaj z Tomaszem Kobierskim, prezesem Międzynarodowych Targów Poznańskich, który powiedział, że jest możliwość udostępnienia do tego celu hali nr 2 na MTP. Będę konsultował z zarządem spółki Targowiska, na ile to jest technicznie i organizacyjnie możliwe – wyjaśnia Jacek Jaśkowiak.
Prezydent Poznania podkreślił także, że nie handlujący kupcy zostaną zwolnieni z opłat do spółki Targowiska.
Decyzję o zamknięciu targowisk w Poznaniu i powiecie poznańskim podjął Wielkopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Jako uzasadnienie podał rozszerzającą się w Polsce sytuację epidemiczną, wynikającą z zagrożenia koronawirusem SARS CoV-02.
Nakazano bezwzględne zamknięcie wszystkich miejsc sprzedaży z punktów otwartych (stragany, kramy na wolnej przestrzeni) zlokalizowanych na targowiskach z terenu Poznania i powiatu poznańskiego. Zakaz handlu nie dotyczy obiektów o infrastrukturze zamkniętej, tj. budynków stałych zlokalizowanych na targowiskach. Miasto Poznań musi zastosować się do tego nakazu.
Dodaj komentarz