Spacer śladami poznańskich naukowców, gra miejska, pokazy walk, prezentacja sprzętu policyjnego, rozmowy z uczestnikami Czerwca “56 oraz liczne wystawy i wykłady, np. poświęcone… krwiopijcom. To tylko niektóre z 250 wydarzeń, które minionej nocy czekały na poznaniaków i turystów w ramach Nocy Muzeów.
Noc Muzeów to wehikuł czasu. W tym dniu wszyscy chcemy być w przestrzeni publicznej, wszyscy chcemy zwiedzać muzea. Chciałoby się, aby tak było na co dzień – mówi Marcin Kostaszuk, zastępca dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta Poznania. – W ramach poprzedniej edycji Nocy Muzeów zorganizowano 200 wydarzeń, w których wzięło udział 71 tys. osób.
W trakcie Nocy Muzeów można było zobaczyć między innymi przestrzenie budynku zajmowanego niegdyś przez KW PZPR. W przyszłym roku już takiej wycieczki najprawdopodobniej nie uda się zorganizować, ponieważ pierwsze piętro zajmowane przez między innymi I sekretarza zostanie przebudowane. I we wnętrzach powstanie Muzeum Enigmy.
Do godziny 17:00 w niedzielę trwać będzie Poznań Komeda Maraton. 24-godzinne spotkanie z muzyką Krzysztofa Komedy, którego utwory można słuchać w siedzibie Stowarzyszenia Jazz Poznań przy ulicy Bukowskiej 17/2. Lista wykonawców jest bardzo długa. Pomysłodawcą i reżyserem wydarzenia jest Maciej Fortuna.
Wśród tych wszystkich cudnych rzeczy, które zaserwowała nam Noc Muzeów, zabrakło jednej – linii tramwajowej, która by przewoziła uczestników Nocy między atrakcjami. Zawsze była to wielka atrakcja móc przejechać się nocą, zabytkowym taborem po ulicach miasta. Tym razem, coś poszło nie tak, a szkoda.
Dodaj komentarz