W nocy padał śnieg, teraz zaczął padać deszcz. Jazda samochodem przy zachowaniu ostrożności nie powinna jednak sprawiać większych problemów. Zwłaszcza na głównych drogach. Narzekać mogą natomiast piesi, którzy brną w centrum Poznania przez błoto śniegowe sięgające miejscami kostek.
W ciągu następnych kilku godzin będzie padać deszcz i deszcz ze śniegiem. Będzie też nieco powyżej zera. Taka pogoda ma się utrzymać do niedzielnego popołudnia. Wtedy zacznie spadać temperatura do -4 stopni. Może się zatem powtórzyć sytuacja ze środowego wieczoru, gdy chodniki i jezdnie zamieniły się w lodowiska.
Dzisiaj można było bez trudu spotkać jeżdżące pługopiaskarki. Kierowcy, którzy dzisiaj szukali miejsc parkingowych mieli z tym sporo problemów. Część takich miejsc zajęta jest przez góry śniegu.
Wzrost temperatury niesie jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Z dachów mogą zacząć zsuwać się czapy śnieżne, spadać też mogą wiszące sople.
Dodaj komentarz