Choć na drogach Wielkopolski było przez ostatnie dni więcej patroli, to niestety doszło do wielu wypadków. Zginęło w nich 6 osób, a kolejnych 35 zostało rannych.
Od czwartku, gdy rozpoczął się ten wakacyjny długi weekend doszło w Wielkopolsce do blisko 300 wypadków. Nie wszystkie były groźne.
Do jednego z bardziej tragicznych wypadków doszło na autostradzie A2 w miejscowości Borki, gdy weekend się już powoli kończył.
Kierowca bmw stracił panowanie nad swoim samochodem, wypadł z drogi i dachował. Pierwsi z pomocą przybyli inni kierowcy, którzy widzieli zdarzenie. Wydobyli oni z wraku trzy osoby. Później do ratowania dołączyli strażacy.
Na miejsce dojechały tęż Zespoły Ratownictwa Medycznego ze Słupcy oraz dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Poznania i Bydgoszczy. Strażakom udało się przywrócić czynności życiowej najbardziej rannej osobie.
Niestety po kilkudziesięciu minutach okazało się, że obrażenia były tak poważne że spowodowały śmierć – relacjonują strażacy – jeden ranny został zabrany przez karetkę do szpitala w Słupcy, natomiast druga osoba została przetransportowana do Poznania.
Akcja ratownicza trwały blisko 3 godziny.
Dodaj komentarz