Trwający na ulicy Głogowskiej remont torowiska wygląda poważniej, niż zapowiadano. Na odcinku między Hetmańską a Winklera pojawiły się głębokie na ponad metr wykopy. Zamknięta została również jedna nitka ulicy Głogowskiej w kierunku Górczyna.
To, że torowisko w tym miejscu się zapada zauważono w ubiegły czwartek. Bimby, by nie pogarszać nadmiernie jego stanu, musiały jeździć na tym odcinku z prędkością do 5 km/h. Podjęto decyzję o pilnym remoncie 50-metrowego fragmentu torowiska.
W torze remontowanym ostatnio w 1999 roku zerwały się mocowania szyny do podłoża i doszło do zniszczenia podlewu podszynowego – wyjaśniała wona Gajdzińska z MPK – prawdopodobnie jest to skutek wysokich temperatur, które wystąpiły tego lata.
To co zapowiadane było na niezbyt skomplikowane prace wygląda jednak coraz poważniej. Tuż za skrzyżowaniem z Hetmańską można teraz zobaczyć głębokie na ponad metr wykopy. Zamknięta została również jedna nitka ulicy Głogowskiej w kierunku Górczyna.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić prace mają związek z budową podłączenia sieci cieplnej – informuje portal lazarz.pl.
Zgodnie z planem remont na ulicy Głogowskiej ma się zakończyć w niedzielę (27.09) pod warunkiem, że wszystko przebiegać będzie zgodnie z planem i ekipy remontowe nie napotkają na nieprzewidziane problemy.
Bimby jadące liniami nr 3, 5 i 8 zmuszone są do korzystania z objazdów, a na Górczyn można dojechać tylko autobusami “za tramwaj”.
Najświeższe informacje z Łazarza znajdziesz zawsze na portalu lazarz.pl.
Dodaj komentarz