“Try walking in my shoes” to spektakl opowiadający o relacjach osób uchodźczych, które w nowym miejscu próbują się odnaleźć. To również herstorie o siostrzeństwie, wsparciu, o smuceniu się i radowaniu. Często towarzyszącym zmęczeniu, zwątpieniu, ale najważniejsze, że tworzą międzynarodowy krąg kobiet.
W Mińsku, Stambule, Erywaniu, Rzymie i Poznaniu przeprowadzone zostały interwencje artystyczne przeciwko przemocy wobec kobiet z użyciem pomalowanych na pomarańczowo butów. Każda para opowiadała inną historię, inna tragedię.
Wojna – rodzaj żeński, nie jest łaskawa dla tych osób, a jednym z ważniejszych praw, które są niezbędne do życia, godnego funkcjonowania jest móc żyć w bezpiecznym i nieautorytarnym kraju, bez wojen, lęków, braku jedzenia, leków, opieki, bez przemocy.
Kolor dojrzałej pomarańczy kojarzy się również z kamizelkami ratunkowymi, w których wiele osób próbowało uciekać przez morze z objętej wojną Syrii i innych krajów Afryki Północnej. Wybór w scenografii koloru pomarańczowego ma być alarmem, zwróceniem uwagi na tematy ważne, które pojawiają się w mediach, w domu, szkole i pracy, które przemijają w mgnieniu oka, stając się niedostrzeganymi, bez szansy by doprowadzić do realnych zmian.
Spektakl przygotowała grupa artystyczna, działająca przy Kolektywie Analog.
Wystąpili:
Svitlana Sevostianova, Ewa Bielańczyk-Obst, Marina Vishnevskaya, Olga Kutia, Jewgenia Sokolowa, Olga Dementeva, Daria Nowicka, Maja Zalewska, Wiktoria Sobota, Magdalena Przybylska, Amelia Skórka, Malwina Węzka, Zofia Pakuza, Irina Furtat
Konsultacje dźwiękowe, muzyka:
Hubert Wińczyk, Ewa Bielańczyk Obst, Magdalena Mellin
Osoba spajająca: Monika Wińczyk
Dodaj komentarz