Trzeba odzyskać przestrzeń

Od dzisiaj dziedziniec Urzędu Miasta przy placu Kolegiackim został oczyszczony z pojazdów. Od teraz urzędnicy stracili przywilej parkowania na bezpłatnym, zamkniętym parkingu. Mimo, że nie jest to dla mnie dogodne połączenie. Raz w tygodniu staram się jechać do pracy tramwajem i autobusem – tłumaczy Jacek Jaśkowiak Prezydent Miasta Poznania. Radni i urzędnicy powinni korzystać z komunikacji publicznej, żeby móc opiniować i dokładać ewentualne pieniądze na transport.

Jan Gehl w swojej filozofii “Życie między budynkami” mówi wyraźnie, że nie można robić rewolucji, tylko trzeba to robić stopniowo. Wypychać samochody sztuka po sztuce i odzyskiwać przestrzeń miejską dla pieszych i dla miasta. To taki symboliczny gest usunięcie aut z placu przed Urzędem. Czekamy na pomysły zagospodarowania od poznaniaków, chcemy wzbogacić je zielenią, ustawić tutaj ławki. Chcemy, żeby przychodzili tu turyści i nie przeciskali się między autami – mówi Prezydent.

Docelowo auta mają też zniknąć z placu Kolegiackiego, ale dopiero kiedy powstanie wielopoziomowy parking przy ulicy Za Bramką. Zawsze będziemy mieli problem – zajmowanie przestrzeni miejskiej niestety kosztuje i tak jak w innych miastach posiadanie auta wiąże się z pewnymi kosztami, np. zapewnienia mu miejsca. Obowiązkiem miasta na pewno nie jest budowanie bezpłatnych parkingów wielopoziomowych. Bo to by się odbywało kosztem ludności uboższej, nie widzę zasadności budowania socjalnych miejsc parkingowych – tłumaczył Jacek Jaśkowiak.

Jest mały wyjątek od tej reguły, uprawnione samochody będą mogły parkować na tzw. II dziedzińcu, który znajduje się na tyłach Fary. Wśród użytkowników posiadających uprawnienia do parkowania na specjalnie wyznaczonym parkingu na II dziedzińcu będą prezydenci, radni, goście prezydenta i proboszcza Fary. Oczywiście także kierowcy pojazdów jednośladowych.

W przypadku przepełnienia II dziedzińca lub w przypadku dużych uroczystości goście parkować będą w specjalnie wyznaczonych miejscach na dziedzińcu głównym. W dniu sesji Rady Miasta Poznania wyżej przedstawione zasady nie będą obowiązywać.