Na terenie dawnego dworca PKS w Poznaniu rozpoczęła się realizacja projektu Nowy Rynek. Na powierzchni niemal 4 hektarów zostanie wybudowanych 5 budynków, które docelowo stworzą nowy miejski rynek.
Na tak dużej powierzchni co dzień spotykać się będzie kilka tysięcy osób, mieszkańcy Poznania będą tu pracować, a po godzinach korzystać z kawiarni na otwartym, zupełnie nowym rynku miejskim – przekonuje Arkadiusz Rudzki ze spółki Skanska, która realizuje projekt – we współpracy z władzami miasta tworzymy nową przestrzeń dla Poznania i chcemy dać mieszkańcom możliwość korzystania z niej na wiele sposobów.
Nowy Rynek ma być miejscem dla biznesu, mieszkańców oraz turystów, a także dostępnym dla wszystkich poznaniaków rynkiem. Cała koncepcja zabudowy terenów u zbiegu ulic Matyi i Wierzbięcic odwołuje się, jak podkreśla spółka Skanska, do historii Poznania z przełomu XIX i XX w., kiedy nastąpił dynamiczny rozwój terytorialny miasta.
Na terenie 3,8 ha powstanie 5 budynków o łącznej powierzchni ponad 100.000 m². Pierwszy etap realizacji całej inwestycji ma zostać zakończony w połowie 2019 roku. Wtedy do użytku zostanie oddany do użytku pierwszy z budynków od strony ulicy Matyi i Przemysłowej. Na 6 kondygnacjach do wynajęcia będzie 25.000 m². Powstanie też 265 miejsc parkingowych.
Na aktualnej niedawno wybudowanej drodze dojazdowej do Avenidy (naprzeciwko Delty) czyli dokładnie na Alei Króla Przemysła II i częściowo na Rondzie Szczęśliwej Podróży – na wizualizacji stoi wieżowiec. Ciekawe co to takiego? Tak samo te budynki na parkingu Poznań Główny obok ? Co to za inwestycja? Czy tzw. “wizualizacje” od samego początku muszą przekłamywać? Po co one są robione? Żeby oszukiwać odbiorcę? Żeby było piękniej niż jest i ma być? Szkoda że prawie w większości przypadków nie doczekaliśmy się realizacji inwestycji w zgodzie z wizualizącjami. Czy ktoś pamięta jak piękny miał być dworzec wg pierwszej obowiązującej wizualizacji ? i jak bardzo od tego odbiega? Bardzo to smutne. Ciekawe w jakim procencie ta wizualizacja się dokona?? Poczekamy – zobaczymy.