Przed laty Tymański zapowiadał, że nagra trzy płyty z prześmiewczymi piosenkami, których tematyką są m.in. miłość, moralność, przemijanie, Bóg, Szatan. A wysłuchać będzie ich można w grudniu w ramach projektu Tymon Tymański One Man Show w Winiarni „Pod Czarnym Kotem”.
W piosenkach tych można doszukać się dalekich wpływów liryki Jeremiego Przybory, Wojciecha Młynarskiego tudzież Franka Zappy oraz Jello Biafry, ale w gruncie rzeczy jest to twórczość charakterystycznie „tymańska” (która doczekała się nawet kilku prac magisterskich).
Pierwszą z rzeczonych płyt był wydany w 1998 roku „P.O.L.O.V.I.R.U.S.”, grupy KURY, drugą zaś soundtrack do kapitalnego filmu Wojciecha Smarzowskiego pt. „Wesele” zespołu Tymon & The Transistors. W czerwcu b.r. ukazał się wreszcie długo wyczekiwany, przedostatni i aż podwójny album pociesznych Tranzystorów: ścieżka dźwiękowa do głośnego filmu „Polskie gówno”.
Mając świadomość, że publiczność będzie się domagała wykonania znanych i lubianych piosenek z kultowej płyty Kur oraz obu charyzmatycznych filmów, Tymon postanowił przygotować ok. 30 piosenek z trzech sowizdrzalskich płyt w formie songwritersko-didżejskiej.
Na scenie Tymański śpiewa, stepuje oraz prowadzi fristajlowostandupową konferansjerkę, równocześnie posługując się swymi trzema gibsonami i laptopem. W ramach bisów, których z reguły nie ma końca, artysta wykonuje również utwory ze swoich innych płyt.
TYMON TYMAŃSKI – Winiarnia “Pod Czarnym Kotem”, ul. Wolsztyńska 1, 7 grudnia 2016. (środa) godz. 20:00, Bilety w cenach: 25 zł (I pula), 35 zł (II pula)
Dodaj komentarz