Ubezpieczenie zdrowotne dzieci i młodzieży

Lekarze nie powinni odmówić pomocy dzieciom. To wiemy chyba wszyscy, choć w przeszłości bywało z tym różnie. Nie wszyscy rodzice wiedzą jednak, że powinni zgłosić swoje pociechy do ubezpieczenia, by wszystko zgadzało się w papierach.

Problem pojawia się, kiedy potomek uzyska własne ubezpieczenie zdrowotne, na przykład rozpocznie pracę na etacie – wyjaśnia Marlena Nowicka z wielkopolskiego ZUS – rodzic ma wtedy obowiązek poinformować swojego pracodawcę, że syn lub córka ma już własne ubezpieczenie.

Gdy zakończy pracę, rodzice powinni ponownie je zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego jako członka rodziny. Odpowiednie przepisy przewidują na to 7 dni.

Warto o tym pamiętać teraz, gdy zaczyna się czas większej liczby zachorowań. Wiadomo… aura nie jest już łaskawa, a dzieci jak to dzieci. Im zawsze jest gorąco, zawsze brakuje czasu, zatem wybiegając na przykład na boisko podczas dużej przerwy nie zawsze pamiętają o czapce, a nawet kurtce. Niewiele trzeba, by pojawiły się niepokojące objawy i trzeba wybrać się do lekarza.

Najczęściej okazuje się wówczas, że to rodzice nie zgłosili syna lub córki ponownie do ubezpieczenia zdrowotnego – dodaje Małgorzata Balcerzak z I Oddziału ZUS w Poznaniu – praktyka pokazuje, że wiele osób o tym nie wie lub zwyczajnie zapomina.

Żeby uniknąć zbędnych tłumaczeń i skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej, trzeba być zgłoszonym do ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli rodzice są gdzieś zatrudnieni jeden z nich zgłasza swoje pociechy do ubezpieczenia u swojego pracodawcy. Dotyczy to dzieci, które się uczą, nie ukończyły jeszcze 26 roku życia i nie mają własnego ubezpieczenia.