Sebastian
Pamiętaj, abyś dzień święty święcił
Mieszkańcy ulicy Piaskowej, jeżeli nie wstają wcześniej, to obowiązkową pobudkę mają punkt 7:00. Wtedy rozpoczynają się prace na pobliskiej budowie przy ulicy Garbary 96. Deweloper Art.-Bud prace prowadzi często do zmierzchu, także po 22:00. Okazuje się, że głośne roboty realizowane są także w Boże Ciało.
Inwestycja dewelopera Art.-Bud dla mieszkańców ulicy Piaskowej jest koszmarem. Rozumiemy, że budowę trzeba szybko zakończyć, ale sposób pracy jest zwykłym lekceważeniem sąsiadów. Codzienne radno zablokowany jest wyjazd z garaży, nie da się często nawet przejechać po chodniku. Hałasy rozpoczynają się wczesnym rankiem i trwają do nocy.
Nie możemy mieć o to pretensji, ale w święto albo w niedzielę praca urządzeń budowlanych, wiertarek, szlifierek, walenie młotkami jest po prostu przesadą – mówią mieszkańcy.
W czwartek Bożego Ciała, nawet po interwencji Policji prowadzone były roboty budowlane. Jak powiedział jeden z pracowników, mandaty wkalkulowane są w koszty inwestycji.
Inwestycja realizowana między ulicami Garbary, Piaskową i Szyperską przypomina trochę dowcip z filmów Barei, jak mówi jednej z bohaterów – a w tym miejscu postawimy sobie blok – nie licząc się w ogóle z istniejącymi uwarunkowaniami przestrzennymi i istniejącymi budynkami. Deweloper praktycznie w 100 % zabudował działkę. Mieszkańcy sąsiednich budynków z ironią mówią, że nie będą potrzebowali telewizorów bo dobrze będzie widać ekran u sąsiada z przeciwka.
Biorąc pod uwagę podziemny parking na 170 samochodów jednokierunkowa Piaskowa stanie się po prostu nieprzejezdna. Mieszkańców zastanawia jak można było wydać zgodę na budowę takiego molocha?
I jeszcze dureń zostawil otwarte drzwi w dźwigu które caly czas napieprzaja