Nastolatka ze Szwajcarii uciekła z domu na początku czerwca. W liście, który zostawiła rodzicom, napisała że wyrusza w podróż zagraniczną razem ze swoim królikiem. Ustalono również, że przed ucieczką szukała w internecie informacji o Poznaniu. Dziewczynkę policjanci rzeczywiście znaleźli w naszym mieście.
Dziewczyna przyjechała ze Szwajcarii do Polski pociągiem – relacjonują poznańscy policjanci – kiedy zdenerwowani rodzice przeżywali dramat związany z zaginięciem córki, nastolatka w tym czasie spacerowała po Poznaniu.
W znalezieniu 14-latki pomogło to, że ustalono iż jeszcze z domu sprawdzała w internecie adresy poznańskich placówek opiekuńczych oraz Centrum Handlowego Stary Browar. Próbowała zamówić także bilet kolejowy z Berlina do Poznania.
Odpowiadająca rysopisowi zaginiona razem ze swoim zwierzątkiem schowanym w plecaku spacerowała ulicami Górnej Wildy – dodają policjanci – po angielsku oświadczyła policjantom, że jej rodzice przebywają w Szwajcarii.
Dyżurny Komisariatu Policji Poznań Wilda korzystając z pomocy Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji o odnalezieniu dziewczynki bezzwłocznie poinformował rodziców. Odebrali oni już córkę od poznańskich policjantów.
Dodaj komentarz