Dwie nastolatki ukradły swojej koleżance telefon komórkowych o wartości tysiąca złotych. Policjanci z Komisariatu szybko zatrzymali nieletnie złodziejki. Za swój czyn odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym.
Do zdarzenia doszło w jednej z poznańskich szkół. O fakcie kradzieży poinformował policjantów ojciec pokrzywdzonej dziewczyny.
Dzielnicowa razem z policjantem operacyjnym pojechali do szkoły i tam zatrzymali pierwszą z potencjalnych sprawczyń. Następnie funkcjonariusze ustalili adres zamieszkania jej wspólniczki. W mieszkaniu drugiej nastolatki znaleźli skradziony telefon. Zatrzymane dziewczyny przyznały się do kradzieży. Żadna z nich nie miała wcześniej problemów z prawem. O ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny.
Mi tez kiedys ukradziono telefon, tzn. jakiś facet wyrwal mi go z reki :/ wiele za niego pewnie nie dostal, bo to stary telefon był, bez bajerów. Od tamtej pory piszę smsy na dworze jedynie, jeśli to konieczne. A kodeks karny stanowi: “Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (…)§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” źródło: http://www.eporady24.pl/kradziez_w_sklepie,pytania,6,63,6447.html smutne jest to, ze czasami do kradzieży popycha ludzi skrajna bieda…