Mężczyzna chciał skoczyć z dachu budynku w Swarzędzu. Na miejsce przyjechali między innymi policyjni negocjatorzy z Poznania, którzy przekonali desperata do zejścia.
O tym, że z dachu jednego z budynków chce skoczyć mężczyzna zostali zaalarmowani policjanci ze Swarzędza. Na miejscu pojawił się bardzo szybko będący niedaleko patrol. Na miejscu rzeczywiście zauważyli stojącego na górze mężczyznę.
Był bardzo pobudzony i agresywny, rzucał w policjantów i przechodniów deskami i cegłami – relacjonuje Piotr Garstka z wielkopolskiej Policji – pomimo próby nawiązania z nim kontaktu, okazały się one nieskuteczne.
W takiej sytuacji podjęto zdecydowano, że na miejsce trzeba wezwać policyjnych negocjatorów. Podjęta przez nich rozmowa uspokoiła mężczyznę.
Po kilku godzinach negocjacji, mężczyzna wspólnie z policjantami zszedł z dachu – informuje Piotr Garstka – na miejscu była również załoga pogotowia ratunkowego, która udzieliła desperatowi pomocy medycznej.
Dzięki doświadczeniu policyjnych negocjatorów cała historia skończyła się szczęśliwie.
Dodaj komentarz