Za tydzień możesz stracić nawet 100 zł i dostać 1 punkt karny – ostrzegają kierowców parkujących na Szewskiej strażnicy miejscy. Na odcinku ulicy między Wielką a Dominikańską wprowadzono bowiem zmiany w sposobie parkowania, ale jak stwierdzili funkcjonariusze patrolujący ten rejon, kierowcy ich w ogóle nie zauważyli.
Na tym odcinku Szewskiej dotąd samochody mogły parkować po obu stronach ulicy, ukośnie do krawędzi jezdni tak, że częściowo stały także na chodniku. Jednak organizacja parkowania została tam zmieniona.
Od połowy ubiegłego tygodnia samochód można zaparkować tam tylko i wyłącznie równolegle do krawędzi jezdni, bez możliwości wjeżdżania na chodnik – wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej.
Jednak nikt, kto przejdzie się ulicą Szewską, zmiany w sposobie parkowania nie zauważy.
Wielu kierujących jeździ na pamięć i szukając wolnego miejsca dla samochodu, skupiają uwagę na wyszukiwaniu miejsca, a nie patrzą na znaki. Niekiedy wystarczy nawet jeden źle zaparkowany samochód, a kolejni kierujący seryjnie powielają błąd – wyjaśnia Przemysław Piwecki.
Strażnicy miejscy przez najbliższy tydzień będą więc informować kierowców, że powinni zwracać uwagę na oznakowanie ulicy, a nie parkować na pamięć. Będą ich też ostrzegać przed konsekwencjami ignorowania przepisów. Ale już od następnego tygodnia kierowca, który źle zaparkuje samochód, musi liczyć się z konsekwencjami w postaci mandatu i punktów karnych.
Dodaj komentarz