W aptekach nie musimy już nosić maseczek

Zniesienie stanu epidemicznego sprawiło, że w placówkach medycznych i aptekach nie trzeba już nosić maseczek. Specjaliści jednak zachęcają do ich używania, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się chorób. Ważne zmiany dotyczą też pracodawców, którzy ponownie muszą odpowiednio zadbać o badania i szkolenia swoich pracowników.

1 lipca odwołano stan zagrożenia epidemicznego w Polsce. Oznacza to, że od tego dnia nie ma już obowiązku noszenia maseczki w aptekach, szpitalach i przychodniach. Władze szpitala będą miały jednak prawo wprowadzić taki obowiązek, jeśli uznają, że pojawiło się w nim zagrożenie. 

Nie ma już obowiązku noszenia maseczek – przyznaje Konrad Zaradny, dyrektor POSUM. – W związku z tym osoby, które odwiedzają POSUM, również nie muszą ich mieć. Nasi lekarze zachęcają jednak do ich używania. Maseczki pomagają ograniczyć rozprzestrzenianie się np. grypy czy innych wirusów, co może być szczególnie ważne dla dzieci i osób starszych. 

Zmiana ma znaczenie również dla pracodawców – dotyczy bowiem także badań medycyny pracy i szkoleń BHP. Okresowe badania lekarskie pracowników, które na czas pandemii zostały zawieszone, trzeba wykonać w ciągu 180 dni od odwołania stanu zagrożenia  epidemicznego.