Sport

W Poznaniu zwyciężył Hurkacz, a sił będzie próbował Borg junior. Wkrótce Poznań Open!

Poznań Open - tenis  Foto: materiały prasowe

Hiszpan Bernabe Miralles-Zapata, który zajmuje 125. miejsce w rankingu ATP, będzie rozstawiony z numerem 1 w tegorocznej edycji Poznań Open. Tenisowy challenger ATP, rozpocznie się 26 lipca i potrwa do 1 sierpnia. Bardzo prawdopodobne, że na kortach w Lasku Golęcińskim zobaczymy legendarnego Björna Borga, który przyjedzie z synem – Leo (otrzymał „dziką kartę” od organizatorów).

Podczas konferencji prasowej przewijał się wątek Huberta Hurkacza, który we wspaniałym stylu pokonał słynnego Rogera Federera i awansował do półfinału Wimbledonu. Dyrektor Krzysztof Jordan znalazł w archiwach zdjęcie Huberta sprzed ponad dekady, kiedy triumfował w stolicy Wielkopolski w dziecięcym turnieju Algida Cup, czyli imprezie towarzyszącej Poznań Open. Zostało to zestawione z fotografią z 2018 roku – wtedy Hurkacz jako drugi z Polaków, po Jerzym Janowiczu, wygrał poznański challenger.

Jesteśmy dumni z jego obecnych zwycięstw, kibicujemy mu bardzo mocno, trzymamy kciuki i cieszymy się z tego, że na tę ścieżkę triumfów wkroczył właśnie u nas trzy lata temu. To chłopak, który od siedemnastego roku życia dostawał tutaj „dzikie karty”, a w wieku 21 lat wygrał turniej i ruszył w tenisowy świat – mówił dyrektor Jordan.

To zresztą idealny przykład, że Poznań Open jest trampoliną do sukcesów w światowym tenisie. Kilka lat wcześniej wygrywali tutaj bowiem Belg David Goffin czy Hiszpan Pablo Carreno-Busta, którzy później meldowali się w czołowej dziesiątce rankingu ATP. I to samo czeka teraz również Hurkacza.

Turniejową „jedynką” będzie Bernabe Miralles-Zapata, który zajmuje 125. miejsce w rankingu ATP. Po trzyletniej nieobecności na korty Parku Tenisowego Olimpia wraca Szwajcar Henri Laaksonen (numer 2). Z „trójką” wystąpi natomiast niedawny pogromca Hurkacza z Paryża – Holender Botic van de Zandschulp. Dobre wspomnienia z Poznaniem ma rozstawiony z kolei Sumit Nagal, który będzie rozstawiony jako czwarty. Hindus w 2016 roku wygrał inny turniej rozgrywany w stolicy Wielkopolski – ITF Futures Talex Open, a trzy lata później miał okazję zaprezentować się na Poznań Open. Czołową ósemkę uzupełniają: Francuzi Hugo Gaston oraz Enzo Couacaud, Kazach Dmitry Popko i Belg Kimmer Coppejans.

Z powodu zmian w przepisach, w tym roku organizatorzy mogli rozdać tylko trzy „dzikie karty”, które otrzymali Daniel Michalski, Aleksander Orlikowski oraz Leo Borg. Jeśli chodzi o tego ostatniego to zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa, ponieważ jest synem legendarnego Björna Borga. Senior to 11-krotny mistrz wielkoszlemowy, pięć razy wygrał Wimbledon oraz sześciokrotnie Roland Garros. Na pozycji lidera rankingu ATP spędził łącznie 109 tygodni.

Jesteśmy od półtora miesiąca w miłym kontakcie z nim i jesteśmy prawie pewni, że przyjedzie do nas razem z synem. Jest to z pewnością fajna ciekawostka, bo wszyscy wiemy, co to nazwisko znaczy w tenisie – przyznał dyrektor Jordan

W tym roku rywalizacja odbędzie się w terminie od 26 lipca do 1 sierpnia.

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe , Paweł Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz