W ciągu godziny można ustalić czy złapaliśmy wirus grypy A lub B. Do tej pory takie badania zajmowały co najmniej dzień. Poznańskie laboratorium Sanepidu jest jednym z nielicznych w kraju, które posiada tak nowoczesny sprzęt. Od czasu umieszczenie w aparacie wymazu z gardła do momentu wydrukowania wyniku mija około godziny, mówi Barbara Kozub, kierownik laboratorium.
Nowym aparatem można wykonywać także oznaczenia w kierunku obecności materiału genetycznego innych drobnoustrojów chorobotwórczych w próbkach pobranych od pacjentów np. paciorkowca z grupy B, wywołującego zapalenie zatok, ucha środkowego, czy opon mózgowo rdzeniowych czy metycylinoopornych gronkowców powodujących zapalenia kości i zespół Kawasaki – nagłej śmierci niemowląt.
Badanie można wykonać w laboratorium Mikrobiologii i Parazytologii WSSE, przy ulicy Noskowskiego, kosztuje 300zł.
Laboratorium poznańskiego Sanepidu
trzy stowy – oj wuchta bejmow 🙁
wymaz z gardła, ble heheh