Wakacyjnych podróży kulinarnych ciąg dalszy

Wakacje powoli się kończą, zatem końca dobiegają też nasze kulinarne wyprawy po Polsce. Nim powrócą kolejne pomysły na niedzielne jajecznice zajrzymy jeszcze do naszych zachodnich sąsiadów zza miedzy.

Dzisiaj skosztujemy kuchni lubuskiej. Jedni twierdzą, że taka nie istnieje, bo to zlepek różnych kulinarnych tradycji, a inni właśnie w tej różnorodności dopatrują się siły tego regionu.

Tym smacznym tematem zajęli się uczniowie gorzowskiego Zespołu Szkół Gastronomicznych i Centrum Kształcenia Zawodowego. Efektem trwającego niemal dwa lata projektu jest książka Nadodrzańskie menu. Przewodnik turystyczno-kulinarny po Brandenburgii i Ziemi Lubuskiej. To właśnie z niej pochodzą dwa, wybrane dla was przepisy.

Zaczniemy od zupy. Będzie to niebecz z kapustą. By ją ugotować będziemy potrzebować kości, kiełbasę, seler, por, pietruszkę, marchewki, pyry, suszone grzyby, sól, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie. Dodatkowo kapustę kiszoną,  liść laurowy, kminek, ziele angielskie, sól, smalec, pieprz.

Przygotowujemy wywar z kości i włoszczyzny pokrojonej na kawałki. Doprawiamy go solą, liściem laurowym i zielem angielskim. Następnie opłukane grzyby namaczamy w niewielkiej ilości wody.

Pyry kroimy na możliwie cienkie plastry i gotujemy w przecedzonym wywarze. Pod koniec gotowania dodajemy majeranek i pokrojoną w plasterki kiełbasę.

Kapustę zalewamy w garnku wodą tak, by ją przykryła i gotujemy doprawiając solą, dodając ziele angielskie, liść laurowy i kminek.

Gdy kapusta już zmięknie należy ją odcedzić, dodać smalec, pieprz, sól i kilka minut dusić na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Zupę podajemy na talerzu z dodatkiem kapusty.

Na drugie danie proponujemy pierożki drożdżowe z fasolą. Ciasto na nie przygotujemy z mąki, drożdży, mleka, jaj, oleju, soli i odrobiny cukru. Farsz zrobimy z białej fasoli (najlepiej łuskanej), cebuli, odrobiny łuszczu, jaj, pieprzu oraz soli.

Namoczoną odpowiednią fasolę gotujemy i  przepuszczamy przez maszynkę. Dodajemy pokrojoną w kostkę i podsmażoną cebulę oraz pozostałe składniki do farszu. Całość mieszamy i farsz mamy już gotowy.

Ciasto przygotowujemy z mąki, cukru, drożdży i ciepłego mleka. Wyrabiamy i czekamy aż urośnie. Później dodajemy resztę składników i kończymy wyrabiać ciasto i ponownie czekamy aż wyrośnie. Teraz odcinamy kawałki jak na małą bułkę, spłaszczamy, nakładamy farsz. Sklejamy i formujemy w kształcie owalnej bułki. Uformowane pierożki układamy na blasze i znów chwilę czekamy, aż podrosną. Można je też posmarować jajkiem. Pieczemy je na złoto w temperaturze 180°C.

Gotowe. DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!