Pierwsza polska platforma wymiany walut, która powstała w Poznaniu 3 lata temu, osiągnęła rekordowy obrót o wartości 5 miliardów złotych.
Walutomat umożliwia wymianę walut między zarejestrowanymi użytkownikami serwisu po kursie, jaki sami zaproponują i ustalą miedzy sobą wymieniający, dzięki takiemu rozwiązaniu nasi klienci minimalizują koszty spreadu, czyli różnicy kursowej pomiędzy ceną kupna i ceną sprzedaży – mówi Dagmara Malinowska, dyrektor serwisu Walutomat – przy wymianie 100.000 zł na euro można zaoszczędzić ponad 2.500 zł, oczywiście przy większych kwotach oszczędności są jeszcze większe.
Pracę nad serwisem rozpoczęły się w marcu 2009 roku, a osiem miesięcy później został uruchomiony pierwszy w Polsce serwis internetowy, który umożliwia wymianę dewiz między zarejestrowanymi użytkownikami.
Nasz pomysł na biznes, platforma wymiany walut oparta o prywatne oferty użytkowników, gdzie sami ustalają kursy, był innowacyjny nie tylko w Polsce, przyjęty przez nas model nie miał odpowiednika na rynku światowym, który dawałby pewność, że taka formuła zadziała – twierdzi Tomasz Dudziak, założyciel serwisu Walutomat.
Obecnie ponad 5.000 przedsiębiorstw i 55.000 osób regularnie wymienia waluty w poznańskiej firmie. Przez 3 lata istnienia platformy jej użytkownicy zaoszczędzili sumarycznie ponad 135.000.000 milionów złotych, a każdy z nich zyskał średnio ponad 2.300 złotych.
Z takiego sposobu wymiany walut korzystają ponoć głównie kredytobiorcy, którzy spłacają swoje zobowiązania we frankach lub euro, ale także podróżujący za granicę, emigranci zarabiający w obcych walutach, a także firmy.
Firma zarabia na płaconej przez klientów jest prowizji, która wynosi od 0,06% do 0,2% wymienianej kwoty.
Na rynku pojawiło się od tego czasu kilka kolejnych firm, które walczą o pozycję wśród osób zainteresowanych wymianą walut. Do gry włączył się także jeden z banków oferujący bardziej tradycyjny, kantorowy model, ale kusi niskim spreadem.
Dodaj komentarz