Dwa tygodnie temu na skwerze Łukasiewicza uroczyście otwarto wystawę prac niepełnosprawnych dzieci. To było wielkie wydarzenie przede wszystkim dla młodych artystów, którzy z uwagą i dumą słuchali pochwał m.in. miejskiego plastyka.Wczoraj okazało się, że wandale całkowicie zniszczyli wysiłek i efekt pracy dzieci, wolontariuszy i sporej grupy osób zaangażowanych w społeczne predsięwzięcie.
Celem wystawy jest nie tylko prezentowanie osiągnięć osób niepełnosprawnych jako wartościowych twórców i pełnoprawnych uczestników życia kulturalnego, ale przede wszystkim pokazywanie dobrej sztuki – tak mogliśmy przeczytać w zaproszeniu na wernisaż. Niestety dziś musimy użyć czasu przeszłego, bo ekspozycja została całkowicie zniszczona przez wandali.
Plansze z pracami zostały połamane na drobne kawałki. Ktoś musiał sporo się „napracować”, żeby dokonać tak wielkiego zniszczenia. Z wystawy nic nie zostało. To bardzo smutne, tym bardziej, że było to bardzo ważne dla dzieci, które w przygotowanie prac wkładały całe swoje serce – mówi Lidia Koralewska, organizatorska przedsięwzięcia i opiekun artystyczny w Szkole i Ośrodku Rehabilitacyjnym „Zawsze Razem”
Wystawa powstała dzięki dobrej woli wielu ludzi i instytucji, godzinom pracy małych twórców, zaangażowaniu wolontariuszy, którym się po prostu chciało i widzieli w tym sens.
Wystawa usytuowana została na skwerze Łukasiewicza, w sąsiedztwie trasy nad Wartę. Miejsce zostało wybrane celowo organizatorzy mieli nadzieję, że osoby zmierzające nad rzekę zatrzymają się na chwilę i zobaczą efekty pracy młodych artystów.
Wystawa sfinansowana była ze środków publicznych, Śródmiejskich Inicjatyw Osiedlowych. Radni ze Starego Miasta mają nadzieję, że Policja i miejskie służby szybko zidentyfikują sprawców dewastacji.
Dodaj komentarz