Piękna pogoda sprawiła, że zapomnieliśmy o śniegu, który jeszcze niedawno pokrywał cały nasz fyrtel. Stopniał bardzo szybko wsiąkając w ziemię. Stało się tak praktycznie w całej Polsce, a to wpływa na podnoszący się stan wód w rzekach. Również w Warcie.
Poziom wody w Warcie w Poznaniu minimalnie przekroczył stan ostrzegawczy. Choć rzeka wystąpiła z brzegów na terenie miasta to nie robi to zbytniego wrażenia na poznaniakach. Zwłaszcza na tych, którzy pamiętają powódź w 2010 roku.
Przez ostatni miesiąc w Warcie przybyło około 140 centymetrów. W poniedziałek poziom sięgał 402 centymetrów, a więc zaledwie o 2 centymetry został przekroczony stan ostrzegawczy. Na razie zatem nie ma powodów do obaw, tym bardziej że woda zaczęła opadać. Dzisiaj (23.04) poziom wynosił już tylko 298 cm.
Przypomnijmy, że podczas powodzi w 2010 roku poziom Warty przekraczał 660 centymetrów. Zobacz tutaj zdjęcia, które wykonaliśmy gdy przez miasto przechodziła fala kulminacyjna.
Dodaj komentarz