Uwaga! Będzie więcej “kanarów”!

Komunikacja miejska w rozsypce, mała liczna biletomatów, ograniczenie częstotliwości kursów, jedne z najwyższych w Polsce stawek kar za podróż bez biletu. Problemów do rozwiązania w organizacji transportu w mieście jest sporo, ale dla ZTM ważne jest także zwiększenie liczny kontrolerów.

Dziś bilety sprawdza około 30 pracowników Zarządu Transportu Miejskiego. To zdecydowanie za mało żalił się na początku roku ówczesny dyrektor Łukasz Domański. Ludzie podróżujący na gapę powinni mieć świadomość nieuchronności kary.

Do przetargu dotyczącego kontroli biletów zgłosiły się dwie warszawskie firmy. Ostatecznie zwyciężyła spółka Leasing Team, specjalizująca się w outsourcingu pracowniczym.

Zwycięska firma rozpoczęła już proces rekrutacji pracowników. Zakładamy, że 40 nowych kontrolerów rozpocznie pracę w IV kwartale. Najpierw jednak nowo zatrudnieni muszą przejść kompleksowe szkolenie, ponieważ zależy nam na wysokim standardzie kontroli, który funkcjonuje w Poznaniu, informuje Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM.
Po rozpoczęciu działalności przez nową spółkę w Poznani bilety kontrolować będzie 70 osób.

Ile za jadę bez biletu?
Za przejazd bez ważnego biletu bądź dokumentu uprawniającego do przejazdu bezpłatnego zapłacimy 280 zł, 196 zł – jeśli zapłacimy w ciągu tygodnia, lub 140 zł, jeśli zapłacimy od razu u kontrolera.
Jeśli posiadając bilet czasowy przekroczymy czas o maksymalnie 5 minut, czeka nas wydatek rzędu 140 zł, 98 zł (w ciągu tygodnia) lub 70 zł (płatne u kontrolera).