Wiele rodzin nadal bez prądu

Piątkowe huraganowe wiatry i gwałtowne śnieżyce spowodowały nie tylko komunikacyjny paraliż. W wielu miejscach zostały zerwane linie energetyczne, pozbawiając prądu tysiące osób, mieszkających w naszym fyrtlu.

Od wczoraj, od godzin wieczornych, na bieżąco prowadzone są prace naprawcze, niestety, niesłabnący wiatr, a także występujące burze śnieżne powodują, że sytuacja cały czas się zmienia, po usunięciu awarii w jednym miejscu, uszkodzeniu ulegają inne elementy sieci, co wydłuża czas przywracania zasilania – informuje ENEA – .ponadto, przy tak silnym wietrze występują problemy z naprawą uszkodzeń i obsługą sprzętu takiego jak podnośniki koszowe, czy dźwigi, w całej spółce ENEA Operator, przy usuwaniu awarii, zaangażowani są wszyscy dostępni specjaliści, obecnie około 1.000 pracowników, których dodatkowo wspierają pracownicy firm zewnętrznych.

Choć jak twierdzi spółka energetyczna została zwiększona liczba konsultantów, którzy obsługują numer pogotowia energetycznego 991, wiele osób narzeka, że nie można się na nią dodzwonić.

Momentami liczba oczekujących sięga nawet kilku tysięcy – przyznaje ENEA – przepraszamy za niedogodności, prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość.

W tej chwili prądu brakuje między innymi w części domach w Pokrzywnie, na Zielińcu, Kotowie, w Rokietnicy, Suchym Lesie, Mosinie, Puszczykowie, Pobiedziskach, Kostrzynie.