Tysiące kilometrów na treningach, wylane litry potu i łez – taka jest cena osiągnięcia przez triathlonistów wymarzonego celu, czyli mety.
Ta droga jest jednak niczym przy tym z jakimi trudnościami walczą osoby z nowotworami krwi, m.in. białaczką, aby powrócić do zdrowia. Każdego dnia uczestniczą oni w biegu o życie, a od dzisiaj w tej walce będą im pomagać uczestnicy cyklu Enea Tri Tour. Największy w Polsce cykl imprez triathlonowych nawiązał współpracę z Drużyną Szpiku. Dzięki skutecznym działaniom fundacji Rejestr Potencjalnych Dawców Szpiku liczy obecnie ponad 200 000 osób. Jednak jak mówią przedstawiciele fundacji, ich ambicje są jeszcze większe
Na każdej imprezie rozgrywanej pod egidą Enea Tri Tour będzie można spotkać stanowisko, wolontariuszy oraz ambasadorów Drużyny Szpiku. Fundacja skupi się głównie na edukacji kibiców i triathlonistów.
Mamy nadzieje, że nasze działania, które nazwaliśmy „szpikową edukacją” zaowocują zwiększeniem bazy dawców szpiku, jeszcze większymi ilościami w zbiórkach krwi, czy nawet większą ilością triathlonistów kończących zawody w czerwonych koszulkach Drużyny. Każda forma pomocy i wsparcia jest dla nas bardzo ważna – mówi Piotr Szukała z Drużyny Szpiku. – Polski triathlon rozwija się bardzo dynamicznie, praktycznie z miesiąca na miesiąc znacząco rośnie liczba zawodników tej dyscypliny. Dlatego biorąc pod uwagę, że chcemy trafić z naszym przekazem do jak największego grona odbiorców, współpraca z cyklem traithlonów to dobra idea – dodaje.
Drużyna Szpiku rozpocznie już wkrótce „szpikową edukację”, jednakże największych działań można się spodziewać podczas Enea Challenge Poznań. Poznańska impreza będzie największą w historii polskiego triathlonu. Na trzech dystansach wystartuje łącznie 4500 zawodników, a wśród nich będą największe gwiazdy światowego oraz polskiego triathlonu, m.in. Chris McCormack, Casey Munro, Agnieszka Jerzyk, Ewa Bugdoł, czy Kacper Adam.
Dodaj komentarz