Dzięki pożyczkom z unijnego programy Jessisa udało się uruchomić akademik w dawnym Hotelu Polonez a niebawem rozpocznie się budowa parkingu przy ulicy Za Bramką i rewitalizacja Placu Kolegiackiego.
Jessica to inicjatywa umożliwiająca uzyskanie pożyczki na preferencyjnych warunkach na inwestycje na terenach miejskich. Mogą się o nią ubiegać zarówno jednostki publiczne, jak i prywatni inwestorzy. Ważnym kryterium jest funkcja społeczna realizowanych inwestycji.
Tylko pięć województw w Polsce zdecydowało się na wdrożenie takich inicjatyw, czyli wykorzystanie unijnych pożyczek do wspierania projektów miejskich, wśród nich jest Wielkopolska.
‒ Inwestorzy stopniowo przekonywali się do finansowania zwrotnego w formie pożyczek Jessica Potrzebowali z pewnością przykładów, które zachęcałyby ich do tego, żeby nawiązywać współpracę z bankiem i aplikować o pożyczkę. Niewątpliwie Wielkopolska miała utrudnione zadanie, ponieważ był to pierwszy region – podkreśla Anna Gajewska, dyrektor Departamentu Programów Europejskich w Banku Gospodarstwa Krajowego.
W Wielkopolsce dominują inwestycje samorządowe, takie jak Browar w Czarnkowie, dworzec kolejowy w Wągrowcu, Centrum Rekreacji w Obornikach czy stacja uzdatniania wody w Lesznie, ale także prywatne jak remont akademika w Polonezie.
‒ Mówimy tutaj o bardzo różnych projektach w bardzo różnej skali. Ciekawym projektem jest na przykład akademik w Poznaniu, ale są też na przykład przestrzenie handlowo-usługowe. Mniej być może widoczne, ale nie mniej ważne, są na przykład projekty termomodernizacyjne – wylicza Kacprzyk.
‒ Ten model finansowania – nie dotacjami, lecz właśnie pożyczkami – się sprawdza – zapewnia Radosław Krawczykowski z Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. ‒ Liczymy na to, że po 2020 roku, kiedy środki unijne się skończą, uda się poszczególnym województwom wygenerować takie kwoty, które pozwolą na to, żeby w przyszłości dalej finansować ciekawe projekty.
Dodaj komentarz