Wielkopolski bilans strat po nawałnicy. Jedna osoba nie żyje.

Jedna osoba poniosła śmierć, wiele budynków mieszkalnych i gospodarczych jest zniszczonych, trwa odbudowa uszkodzonych linii energetycznych – taki bilans strat po piątkowej nawałnicy przedstawiono podczas posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego,.

W efekcie nawałnicy, w miejscowości Trzecianów w gminie Borek Wlkp. w wyniku odniesionych obrażeń śmierć poniosła kobieta, która przed deszczem schroniła się w stodole. Zginęła po uderzeniu belką.  Została przewieziona do szpitala w Lesznie, mimo starań lekarzy nie udało się jej uratować.

Burze, które przeszły między innymi nad Wielkopolską spowodowały ogromne zniszczenia w infrastrukturze energetycznej. Trwa odbudowa linii średniego napięcia pomiędzy Wrześnią a Gnieznem. Prace naprawcze wymuszają konieczność wyłączeń zasilania. Bez prądu w Wielkopolsce pozostaje nadal około 6800 odbiorców.

Cały czas zbierane są informacje od poszkodowanych w celu udzielania im pomocy finansowej. Do dziś do Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło ponad 2 tys. wniosków o zasiłek w wysokości do 6 tys. złotych na łączną sumę ponad 12 mln zł. W środę środki finansowe trafią za pośrednictwem wojewody na konta samorządów. Uruchomiona zostanie także pomoc w formie zasiłków na kwoty 20 tys. i 100 tys. zł na odbudowę domów.

W ramach akcji ratowniczej strażacy interweniowali ponad cztery tysiące razy, prawie siedemset budynków jest uszkodzonych. Odnotowano czterysta podtopień domostw.

Policja interweniowała ponad 150 razy, głownie w przypadku kolizji spowodowanych najechaniem na połamane drzewa oraz w przypadku uszkodzonych pojazdów.

Spośród zabytków najbardziej ucierpiała katedra w Gnieźnie, gdzie uderzenie pioruna uszkodziło poszycie dachu. Nie są znane jeszcze koszty naprawy uszkodzeń gnieźnieńskiej katedry.

Znaczne szkody nawałnica wyrządziła lasach i parkach krajobrazowych. W lasach państwowych wiatr poczynił niespotykane od lat straty, największe w powiatach gnieźnieńskim oraz pilskim. Ponad 3 tys. ha. drzewostanu zostało doszczętnie zniszczone.

Funkcjonariusze PSP przeprowadzili kontrole obozów i kolonii dla dzieci w 22 lokalizacjach. Podczas przeprowadzonych kontroli w dwóch obiektach wykazano nieprawidłowości, m.in. brak przeglądu gaśnic oraz niebezpiecznie pochylone drzewo, które zostało usunięte.