Wigilijne zakupy zróbmy do godziny 14:00

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że zamknięcie sklepu o godzinie 18:00 nie oznacza powrotu jego pracowników do domu. Zazwyczaj jest odwrotnie. Mają oni przed sobą przynajmniej godzinę jak nie dłużej innych zajęć.

Ci którzy nie wiedzą są proszeni o przeczytanie tej części. Pracownik pracujący przykładowo na kasie, muszą rozliczyć się z pieniędzy, posprzątać miejsce pracy a niekiedy musi pomagać przy sprzątaniu sklepu. Zajmuje to dużo czasu i często powoduje bardzo późne wyjście z pracy, niekiedy nawet dwie godziny po zamknięciu sklepu. Zastanówcie się co by było jakby Wam pracodawca kazał tak długo siedzieć w pracy, a w domu czekały by dzieci. Przypomnijcie sobie jak trudno zrozumieć dziecku dlaczego nie możemy im poświęcić czasu. Zastanówcie się jakbyście się sami czuli wiedząc, że Wasza Wigilia nie będzie taka radosna bo będziecie zmęczeni i będąc po pracy nie będzie się już nic chciało.

NSZZ Solidarność zwraca uwagę, że późne godziny otwarcia sklepu w dni świąteczne nie przekłada się na większą sprzedaż. Tak na prawdę w godzinach po południowych prawie wszyscy siedzą już w domach, a kupować chcą nieliczni. Ci co pracują zmuszani są do siedzenia i parzenia na puste alejki sklepowe. Po pracy czeka ich jeszcze zamykanie dnia w pracy. Po niej muszą jeszcze dostać się do domu. Tu związek apeluje do wszystkich nas, kupujących. Jeśli musicie robić zakupy w Wigilię, skończcie je do godziny 14:00, tak by pracownicy mogli wcześniej skończyć pracę i zacząć Wigilię jak wszyscy.