Wiosną na grzyby? Tak!

Grzybobranie kojarzy się nam głównie z jesienią, ale również wiosną możemy wrócić z lasu z koszykiem pełnym grzybów. Są też pasjonaci, którzy zbierają je cały rok. Trzeba się jednak na nich znać, by sobie nie zaszkodzić.

By się nie zatruć zebranymi samodzielnie grzybami warto skonsultować się ze specjalistami. Pomóc nam może poznański Sanepid.

Jeśli wiemy czego i gdzie szukać, grzyby możemy zbierać przez 12 miesięcy. Różne, w różnym okresie. Największe ożywienie następuje wiosną w kwietniu i maju.

Rzeczywiście wtedy pojawiają się w naszych ogródkach przydomowych grzyby, które budzą zainteresowanie bo mają nietypową budowę, nie posiadają charakterystycznego dla popularnych gatunków grzybów kapelusza – mówi Wiesława Kostuj z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu – zamiast tego posiadają tzw. główkę która osiąga wysokość do 10 centymetrów oraz średnicę 7 centymetrów.

Pod ich kapeluszem nie znajdziemy rurek lub blaszek, natomiast po przekrojeniu zobaczymy, że wnętrze grzyba jest puste.

Mowa o jadalnych smardzach. Skąd się biorą w naszych ogródkach? Ich grzybnie mogą się tutaj dostać wraz z korą, którą kupujemy i rozsypujemy w ogrodzie.

Musimy pamiętać, że są smardze objęte są częściową ochroną. Możemy je zbierać tylko na przydomowych działkach. Gdy znajdziemy je w lesie, możemy je tylko uwiecznić na zdjęciu.

Warto wiedzieć, że wiosną pojawia się również trujący grzyb, którego można pomylić ze smardzem – dodaje Wiesława Kostuj – jest to piestrzenica kasztanowata posiadająca główkę i pusty trzon, jest ona gatunkiem silnie trującym.

Przestrzega, by od żadnym pozorem nie należy tych grzybów zbierać.

Popularnym grzybem, który rośnie w lasach od kwietnia do września, jest również boczniak topolowy. W okresie wiosennym można znaleźć także m.in. pieczarkę łąkową, łuskwiaka zmiennego czy okazy borowików ceglastoporych, gaśnicę wiosenną, żółciaka siarkowego, żagwiaka łuskowatego.

Tak więc przygodę ze zbieraniem grzybów można rozpocząć już wiosną ale jeżeli pojawiają się wątpliwości czy zebrane grzyby są trujące czy też jadalne, można skorzystać z porady grzybowej w WSSE w Poznaniu – zachęca Wiesława Kostuj.

Specjaliści przejrzą dostarczone grzyby i dokonają oceny gatunkowej owocnika. Może to nas uchronić przed zjedzeniem grzybów trujących. Porady w WSSE są bezpłatne.