Wiosna w pracy

Radość z długo oczekiwanego nadejścia wiosny jest wielka, ale czy pomaga nam skupić się na naszych zawodowych obowiązkach? Teoretycznie powinniśmy z uśmiechem wstawać i żwawo wyruszyć na przeciw nowym wyzwaniom zawodowym. Praktyka jednak nie pokrywa się z teorią.

Jak się okazuje wiosną motywacja pracowników zamiast rosnąć zaczyna spadać. To niestety może oznaczać całkiem wymierne straty dla firmy.

O tym, że pogoda ma wpływ na nasze samopoczucie i wydajność wiadomo nie od dziś. Jesień to czas przygnębienia, zimą mróz i brak słońca demotywują zupełnie. Wiosną cieszymy się ciepłymi dniami i nie w głowie nam praca. Z kolei latem upały nie zachęcają do zbytniego wysiłku.

Tacy już jesteśmy, że zawsze znajdziemy jakąś wymówkę, jednak tak naprawdę to nie pora roku, ale nasza postawa do pracy ma największe znaczenie – stwierdza Bartosz Makles, kierownik projektu HR24 – gdy jesteśmy zadowoleni i czujemy satysfakcję z wykonywanej pracy, pogoda jest przeważnie drugorzędnym czynnikiem kształtującym motywację zawodową.

Atmosfera, relacje z szefem i współpracownikami, to elementy, które przede wszystkim wpływają na nasze samopoczucie w pracy. Niestety, jak wynika z badań, już co piąta firma w Polsce skarży się na zbyt niską motywację zatrudnionych. W rezultacie spadek motywacji prowadzi do zmniejszenia wydajności w pracy oraz braku zaangażowania. Co niesie za sobą daleko idące konsekwencje w postaci ponad 33.000 zł rocznej straty generowanej przez niezmotywowanego pracownika.

Naukowcy z University of Illinois na podstawie badań z lat 1942-2011, przeprowadzonych na grupie ponad 15.000 osób, udowodnili, że najlepszym źródłem wydajności w pracy jest odpowiednie dopasowanie pracownika do stanowiska. Okazało się, że osoby, których profil zainteresowań pokrywał się z zakresem obowiązków były dużo bardziej zmotywowane i efektywne, a dodatkowo częściej pomagały swoim współpracownikom.

Właściwy opis wymagań stanowiska pracy podczas rekrutacji, a przede wszystkim określenie cech i umiejętności, które powinien posiadać pracownik to więcej niż połowa sukcesu, z doświadczenia wiem, że średnio co piąta osoba nie spełnia nawet podstawowych wymagań dotyczących swojego stanowiska – tłumaczy Makles – to prawdziwa męka dla takiego pracownika, kiedy każdego dnia musi wykonywać pracę, o której niewiele wie i do tego jest ona dla niego nudna i nieciekawa.

Wbrew pozorom, bardzo angażujące i skłaniające do wydajnej pracy jest poszerzanie zakresu odpowiedzialności. W momencie kiedy pracownik otrzymuje poważne i odpowiedzialne zadanie, odpowiednio dopasowane do jego umiejętności i obszarów zainteresowań, bardziej poświęca się pracy, która daje mu satysfakcję. Drugą ważną kwestią jest wypracowanie zasad współpracy obowiązujących w firmie. W sytuacji gdy podwładni widzą, że wymaga się od nich czegoś, co sam przełożony ignoruje, tracą motywację do wypełniania zadań i czują frustrację, która jest jednym z bardziej demotywujących czynników.

Jednorazowe zadbanie o pracownika wiosny nie czyni, należy pamiętać, że praca nad odpowiednimi relacjami w firmie nigdy się nie kończy – podsumowuje Bartosz Makles – pracodawca powinien nieustannie mieć wgląd w postępy i działania swoich pracowników, okresowo sprawdzać ich nastawienie oraz osobistą ocenę przedsiębiorstwa, to pomaga usprawniać i budować przyjazne dla wszystkich środowisko pracy, o każdej porze roku.