Wok to Walk

Jedzenie serwowane w galeriach z założenia miało być chyba tylko dodatkiem do zakupów. Tymczasem nawet w takich miejscach można zjeść smacznie i zdrowo. Zdarza mi się, że wchodzę do takiego centrum nie po to by robić zakupy, ale coś zjeść. Sytuacja się odwraca – zakupy są czasami dodatkiem do jedzenia 😉

Tak właśnie jest w przypadku kuchni proponowanej przez “sieciówkę” Wok to Walk. Poznaniacy polubili azjatyckie smaki, a ja stałem się fanem właśnie dań z tej restauracji. Za każdym razem można skomponować zupełnie nowy zestaw serwowany w charakterystycznych kubeczkach. Zaczynamy od wyboru – makaron (których są w menu 4 rodzaje, a każdy z warzywami i jajem), ryż (2 rodzaje, również z warzywami i jajem) czy po prostu warzywa. To jest to, co “zapełni” nam żołądek. Polecam makaron pełnoziarnisty, bądź udon.

Następnie dobieramy dodatki. Możemy zażyczyć sobie różne rodzaje mięs. Polecam wołowinę bądź kurczaka. Można poprosić o dodanie także między innymi krewetek, pieczarek, pędów bambusa czy kapusty chińskiej.

Ostatnim etapem zamówienia jest dobór sosów. Jedne są łagodne, inne słodko-kwaśne, ale są również pikantne. Kto na co ma akurat ochotę. Obsługa na szczęście jest dobrze zorientowana i trafnie potrafi doradzić któryś z siedmiu sosów.

Tak skomponowanym daniem można się naprawdę najeść nie tracąc wielkich bejmów. Wszystko robione jest na oczach wygłodniałych klientów 😉 co dodatkowo pobudza apetyt. Próbowałem różnych wariantów, ale nigdy jeszcze nie odszedłem niezadowolony ze smaku. Jeść można zarówno pałeczkami, ale gdy ktoś nie czuje się pewnie z takimi “sztućcami” są do pomocy widelce i łyżki.

Zdarzyło mi się zamówić raz takie dania z dowozem i być może lekki spadek temperatury spowodował, że wydawało mi się, że tym razem smak był nieco inny. Ponieważ w tej opinii byłem odosobniony, będę musiał powtórzyć zamówienie. Być może jeszcze dziś? Pisząc tych kilka zdań poczułem ochotę na “chińszczyznę” – oczywiście z Wok to Walk, której jestem naprawdę fanem! Polecam!

Wok to Walk znajdziecie na ostatnim piętrze Galerii Malta.

Wybrane z menu:

zestaw pierwszy – 20,90 zł

– makaron pełnoziarnisty z warzywami i jajem – 11,90 zł

– wołowina – 6,00 zł

– pieczarki – 3,00 zł

– sos saigon (czosnek i pieprz – lekko pikantny)

zestaw drugi – 22,90 zł

– makaron udon z warzywami i jajem – 11,90 zł

– pierś kurczaka – 6,00 zł

– grzyby shitake – 5,00 zł

– sos Hong-kong (słodko-kwaśny)