Od godziny 7:00 wybieramy swoich przedstawicieli do Parlamentu. Głosowanie zakończy się o 21:00, chyba że godzina ta zostanie zmieniona. Powodem mogą, ale nie muszą, być wydarzenia które zakłócają normalny przebieg wyborów.
Najważniejszą zmianą w tegorocznych wyborach jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu. Dostanie się do niego ta kandydatka, czy kandydat który zdobędzie największe poparcie wyborców.
Inaczej wyglądają również karty do głosowania. Otrzymamy kartę w formacie A4 przypominającą zeszyt. Chcąc poprzeć swojego kandydata w drodze do Sejmu krzyżyk postawić należy przy nazwisku na karcie białej. Na karcie żółtej znajdziemy osoby kandydujące do Senatu.
By oddać ważny głos trzeba w kratce obok nazwiska postawić krzyżyk. Tylko taki znaczek będzie zaliczony jako ważny: dwie skrzyżowane kreseczki. Żadne inne znaki nie będą brane pod uwagę i nasz głos przepadnie. Zanim poprzemy którąś z kandydatek bądź kandydata należy dokładnie sprawdzić czy przez przypadek nie zaznaczymy innej osoby na przykład z innego komitetu. Pomyłka nie będzie niestety mogła być naprawiona, bo nie otrzymamy kolejnej karty.
W przypadku wątpliwości możemy o pomoc poprosić osoby z komisji.
Frekwencja wyborcza po dwóch godzinach głosowania wynosiła w całym kraju 2,79%. W Aglomeracji Poznańskiej frekwencja ta była nieco niższa. W samym Poznaniu do godziny 9:00 poszło na wybory 2,47% uprawnionych do głosowania, a w Aglomeracji 2,48%. O godzinie 14:00 bylo to odpowiednio 28,0% oraz 24,56%. Wieczorem, o godzinie 18:00 wyniki frekwencyjne były już zupełnie inne. W Poznaniu do tej właśnie godziny swój głos oddało 48,67% uprawnionych, a w Aglomeracji Poznańskiej 44,71%.
Rano na Piątkowie na jednym z przystanków Pestki policjanci zauważyli osoby zrywające plakaty wyborcze. Natomiast na Starołęce na płocie kościoła pojawiły się nowe plakaty.
Dodaj komentarz