Wybuch gazu był próbą zatarcia śladów morderstwa?

Pod gruzami zawalonej kamienicy znaleziono ciało kobiety, której wcześniej ktoś odciął głowę. Do takich nieoficjalnych informacji dotarli dziennikarze portalu wPolityce. Czy wybuch gazu był próbą zatarcia śladów morderstwa? 

Możliwe, że eksplozja, w której zginęło kilku mieszkańców była wynikiem celowego działania zabójcy, który w ten sposób chciał ukryć ślady swojej zbrodni – informuje portal wPolityce – informację udało nam się nieoficjalnie potwierdzić w Komendzie Głównej Policji Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

Do podobnych informacji dotarła także poznańska Gazeta Wyborcza. Jej dziennikarze potwierdzili tę wiadomość w trzech źródłach. Z ustaleń tych wynika, że sprawcą był mężczyzna, który dzień wcześniej przyjechał z Anglii. Podczas spotkania doszło do kłótni z kobietą, której zwłoki odnaleziono pod gruzami. By zatrzeć ślady zbrodni mężczyzna miał uszkodzić instalację gazową. Bardzo możliwe że tak właśnie doszło do wybuchu. Według informacji dziennika sprawca również został ranny podczas wybuchu i trafił na oddział oparzeń szpitala w Nowej Soli.

Poznańska Policja nie komentuje tych doniesień. Potwierdza jedynie, że trwają sekcje zwłok ofiar katastrofy.