Około godziny drugiej w nocy z czwartku na piątek mieszkańców ulicy Storczykowej w Komornikach obudził wybuch na jednych z parkingów. Jak się okazało wybuchła bomba podłożona w samochodzie Audi A6. To już drugie tego typu zdarzenie w tym samym miejscu z udziałem tego samego pojazdu i jego właściciela.
Pierwsze miało miejsce o drugiej w nocy z 24 na 25 października 2010. Wtedy także podłożono bombę pod samochodem Audi A6, którego właścicielem jak wtedy podawała policja “jest trzydziestokilkuletni nigdy nie karany mężczyzna”. Sprawa zakończyła się umorzeniem z powodu nie wykrycia sprawców.
Ładunek z dzisiejszej nocy został podłożony pod tym samym audi co rok wcześniej. Zdaniem policji i światków moc wybuchu była większa i spowodowała uszkodzenie audi oraz zaparkowanego obok volkswagena.
Wszystko wskazuje na to że zarówno ten jak i poprzedni atak nie był przypadkowy. Od ponad miesiąca poznańska policja prowadzi dochodzenie dotyczące czerpania korzyści z prostytucji i jak wyjaśnia Andrzej Borowiak z poznańskiej policji “Właściciel audi już ma postawione zarzuty czerpania korzyści z prostytucji. Jest on także pośrednio zamieszany w gwałt i pobicie prostytutki. W tej sprawie zatrzymaliśmy dwóch sprawców, on sam nie otrzymał zarzutów”.
Dodaj komentarz