Tym autokarem dzieci z Poznania miały pojechać na wycieczkę do Międzychodu. Nim jednak wyruszyły na tę wyprawę, poproszono o sprawdzenie stanu technicznego pojazdu. Na miejscu pojawiła się Inspekcja Transportu Drogowego (ITD). Na szczęście, bo okazało się, że wycieczka mogła skończyć się poważnym wypadkiem!
Proszenie o sprawdzenie przez inspektorów ITD autokaru, którym mają podróżować dzieci stało się już niemal nawykiem. Chodzi przecież o zminimalizowanie zagrożeń.
Podczas przeprowadzania drobiazgowej kontroli specjalistów z ITD wykryto bardzo poważną usterkę tarczy hamulców. Jest ona często trudna do zauważenia.
Wykonane do dokumentacji zdjęcia pokazują uszkodzoną, pękniętą, przednią prawą tarczę hamulcową autokaru.
Okazało się, że pęknięcie tarczy hamulcowej było na tyle duże, że podczas awaryjnego hamowania mogło dojść do zablokowania prawego koła – podkreślają pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu.
Od razu został przez inspektorów zatrzymany dowód rejestracyjny autokaru, co oczywiście uniemożliwiło rozpoczęcie nim wycieczki do Międzychodu. Dodatkowo kierowca dostał mandat w wysokości 50 zł.
Na miejsce zbiórki dzieci przewoźnik podstawił inny, sprawny już, autokar – dodają inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu.
Bezpieczeństwo zawsze powinno być na pierwszym miejscu.