Wyciek danych z bay PESEL może być o wiele większy, niż początkowo przypuszczono. Niestety są to poufne informacje, które mogą być wykorzystane do kradzieży tożsamości, a więc na przykład do zaciągnięcia kredytu na nazwisko niczego nieświadomej ofiary.
Sprawą tego gigantycznego wycieku danych, który może dotyczyć nawet około połowy dorosłych Polaków, prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Czy rzeczywiście jesteśmy bezsilni w takiej sytuacji i narażeni na przykład na utratę bejmów?Niekoniecznie. Możemy w dość prosty sposób próbować się przed tym uchronić.
Możemy zamówić alert w Biurze Informacji Kredytowej (BIK), dzięki czemu będziemy informowani o każdym zapytaniu kredytowym złożonym na nasze dane. By założyć konto w serwisie trzeba przygotować numer PESEL, skan lub zdjęcie dowodu osobistego oraz numer rachunku, z którego dokonamy przelewu identyfikacyjnego na kwotę 1 zł. Następnie można aktywować Alert BIK.
Ponieważ zagrożenie związane z wyciekiem danych jest bardzo realne BIK proponuje założenie takiego konta z alertem bezpłatnie. Możemy z tej promocji skorzystać do 30. września wpisując podczas rejestracji kod ALERTY-1751. Wystarczy wypełnić formularz, który znajdziecie klikając tutaj. Po zakończeniu procedury będziemy otrzymywać powiadomienia, gdy tylko ktoś będzie chciał wziąć kredyt na nasze nazwisko.
Gdy piszemy tę informację strona BIK często się zawiesza. Może to być spowodowane dużą ilością odwiedzin i składaniem wniosków.
Kolejną rzeczą, którą możemy zrobić, to zastrzeżenie dokumentów tożsamości i wymianę na nowe. Dzięki temu uzyskamy nowe flepy z nowymi numerami i seriami. To znacznie utrudni działanie oszustom, którzy będą chcieli wykorzystać nasze dane uzyskane z bazy PESEL.
Stary dokument, który utraciliśmy bądź mamy poważne przypuszczenia dotyczące znajdujących się na nim danych wbrew naszej woli, należy jak najszybciej zastrzec. Możemy to zrobić również w serwisie Biura Informacji Kredytowej lub kontaktując się z naszym bankiem. Informacja o wycofaniu dokumentu powinna dotrzeć do wszystkich banków w kraju w ciągu kilku minut.
Niektórzy radzą także, by zawiadomić Prokuraturę składając wniosek o przyznaniu statusu pokrzywdzonego. Jeśli go uzyskamy (na podstawie art. 49 kodeksu postępowania karnego) otrzymamy uprawnienia procesowe już na etapie postępowania przygotowawczego, dzięki czemu będziemy mogli między innymi zaznajamiać się z treścią akt, składać wnioski o dokonywanie czynności dowodowych czy zaskarżać orzeczenia organu, który prowadzi postępowanie.
Dodaj komentarz