W pasach drogowych Poznania trwa wycinka drzew, które w ocenie dendrologów zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. To skutek letnich burz, które nawiedziły Poznań i uszkodziły wiele drzew.
Po burzach, które spustoszyły przyuliczny drzewostan, Zarząd Dróg Miejskich zlecił przeprowadzenie specjalistycznego przeglądu drzew. Uszkodzone lub przechylone drzewa zbadali specjaliści z dziedziny dendrologii i chirurgii drzew, decydując, które z nich można uratować, a które nadają się tylko do wycinki.
Wydział Terenów Zieleni ZDM dokonał weryfikacji drzew typowanych do usunięcia i przesłał do Wydziału Ochrony Środowiska UMP wykaz z prośbą o wydanie zgody na ich usunięcie.
Ostatecznie zakwalifikowano do usunięcia 90 drzew na Nowym Mieście, 23 na Wildzie, 119 na Starym Mieście, 120 na Grunwaldzie i 163 na Jeżycach.
Wycinka prowadzona będzie przez wyspecjalizowane firmy i potrwa do końca lutego tego roku. Po wycince zlecane jest posadzenie nowych drzew (rekompensujących). Obsadzenia rekompensujące wykonywane są w czasie wyznaczonym w decyzji WOŚ. Najczęściej jest to pół roku albo rok.
Najlepiej, gdy nowe drzewo można posadzić na tym samym miejscu – niestety, nie zawsze jest to możliwe, choćby z uwagi na przebieg sieci uzbrojenia podziemnego. Obecnie już od wielu lat ZDM nie wyraża zgody na wprowadzanie sieci w bezpośrednim sąsiedztwie drzew, jednak wcześniejszy brak takich ograniczeń doprowadził do tego, że w mieście, zwłaszcza w ścisłym centrum, jest wiele miejsc, gdzie nie da się już posadzić drzew.
Dodaj komentarz