Zarwana po awarii wodociągowej jezdnia na Garbarach wywołała wczoraj spore zamieszanie. Choć ekipy remontowe szybko przystąpiły do akcji, to wiele osób utknęło w korkach. Sytuacja została na szczęście opanowana.
Ulica Garbary została zamknięta po godzinie 10:00, ale samochody powróciły na nią o 13:00, choć mogły korzystać tylko z jednego pasa ruchu.
Awaria została usunięta około godziny 17:00, wymieniono 4,5 metra uszkodzonego rurociągu w którym były 2 pęknięcia wynikające ze zużycia materiału – informuje Dorota Wiśniewska z Aquanetu.
Po godzinie 21:00 zakończono zasypywanie wykopu, po czym utwardzono grunt by drogowcy z Zakładu Robót Drogowych mogli położyć asfalt.
Aby umożliwić kierowcom przejazd przez Garbary w godzinach porannego szczytu, w nocy w miejscu naprawy położony został tłuczeń, a dopiero po porannym szczycie ZRD będzie kładł asfalt – wyjaśniła Dorota Wiśniewska.
Dodaj komentarz