Wysoka porażka poznańskich koszykarek

Aż 14 punktami przegrały na własnym parkiecie zawodniczki Poznań City Center AZS. Lepsze od poznanianek okazały się liderki tabeli Ślęza Wrocław, które wygrały spotkanie 76:62. To już trzecia porażka poznańskich koszykarek.

Do przerwy nikt się nie spodziewał, że akademiczki tak wysoko – bo aż 14 punktami ulegną wrocławiankom. Prowadziły po dwóch kwartach 11 punktami – 42:33. Trener Ślęzy – Radosław Czerniak musiał w szatni nieźle swoimi podopiecznym wstrząsnąć, bo na drugą połowę wyszedł zupełnie inny zespół.

Ślęza zaczęła trzecią kwartę od prowadzenia 8:0, po 5 min dogoniła poznanianki, a na czwartą kwartę wychodziła już z przewagą 4 punktów. Poznań City Center AZS przegrał trzecią kwartę 10:23, a czwartą 10:20. W zespole przyjezdnym nie do zatrzymania była Monika Jasnowska(16p. 4×3), która do przerwy rzuciła 3 punkty, a po przerwie 13. Świetnie też zagrały: doświadczona Joanna Czarnecka(14p,5zb.) – pozyskana w tym miesiącu z Wisły Can-Pack Kraków oraz Joanna Bandyk (15p,17zb).

W poznańskim zespole po raz kolejny zabrakło ławki. Trener Ryszard Barański grał siódemką zawodniczek, natomiast trener Ślęzy ogrywał dziesięć. W Poznań City Center AZS zmienniczki zdobyły zaledwie 2 punkty, w Ślęzie Wrocław 21.

Akademiczki pozostawiły na parkiecie mnóstwo zdrowia i siły walcząc do końca o każdą piłkę po mimo, że wrocławianki “odjeżdżały” z każdą chwilą. W ostatniej sekundzie meczu w ekwilibrystyczny sposób do kosza tafia Barbara Skowronek ostatecznie ustalając wynik końcowy.

Poznań City Center AZS – Ślęza Wrocław 62:76 (20:15,22:18,10:23,10:20)