Piłkarze ręczni WKS Grunwald wzięli srogi rewanż nad ASPR Zawadzkie zwyciężając rekordowym wynikiem 34:19. Praktycznie już po 30 minutach było wiadomo kto rządzi na boisku.
Cały zespół bardzo dobrze bronił, a między słupkami popisywała się trójka poznańskich bramkarzy. Rywale odbijali się jak od ściany. Z kolei w ataku odbywał się festiwal strzelecki. Kapitalnie zaczął Michał Tórz zdobywając w ciągu kwadransa 5 bramek i wyprowadzając drużynę na prowadzenie 7:3. Z kolei na początku drugiej połowy popisywał się rzutami ze skrzydła młody Mateusz Pawłowski. Trener Rafał Walczak mógł spokojnie rotować składem i kontrolować wynik. Chciałoby się tylko dodać, oby w kolejnych spotkaniach wojskowi zagrali równie mocno i agresywnie, a do czołówki będzie bardzo blisko…
WKS Grunwald Poznań – ASPR Zawadzkie 34:19 (17:6)
WKS Grunwald: Bramkarze: (nr 90)Patryk Kulczyński, (86)Filip Tarko, (25)Piotr Wenta; (nr 2)Daniel Bartłomiejczyk 3, (19) Damian Bajka 2,
(3) Arkadiusz Galewski 2, (9)Alan Harasymek 2, (15)Wojciech Jankowiak 1, (17)Filip Kurek 2, (22)Michał Nieradko 3, (14)Piotr Nowicki, (11)Mateusz Pawłowski 7, (18)Patryk Piechowiak 1, (31)Mikołaj Przybylski 4, (21)Dominik Płócienniczak 1, (44)Michał Tórz 6.
Tekst: Jerzy Raube
Dodaj komentarz