Rozpoczęła się 30. edycja festiwalu Blues Express. To niezwykły, jedyny w swoim rodzaju festiwal łączący bluesa z koleją. Najważniejszym elementem całego wydarzenia jest przejazd specjalnego pociągu, który ma na celu nie tylko doskonałą zabawę ale przede wszystkim ocalenie od zapomnienia bogatych tradycji związanych, z bardzo, kiedyś, ważnym szlakiem kolejowym oraz promocję muzyki bluesowej.
Zawsze w przeddzień przejazdu pociągu ma miejsce trzygodzinny koncert bluesowy w Pile. Następnego dnia na dworcu w Poznaniu rozpoczyna się główny dzień Festiwalu. Skład wagonów Blues Expressu obowiązkowo ciągnie parowóz. Bluesa, można usłyszeć nie tylko podczas jazdy pociągu ale również na siedmiu kolejnych stacjach: w Poznaniu, Rogoźnie Wlkp., Chodzieży, Pile, Krajence, Złotowie i Zakrzewie. Na każdej z wymienionych stacji gra inna kapela bluesowa, a widownię tworzą nie tylko pasażerowie Blues Expressu ale również pasażerowie innych pociągów a także mieszkańcy danej miejscowości tłumnie przychodzący zobaczyć raz w roku „to cudo”.
Pociąg kończy bieg w Zakrzewie ale to nie koniec festiwalu. Po wybrzmieniu ostatnich dźwięków kapeli bluesowej, grającej na dworcu w Zakrzewie pasażerowie pociągu przenoszą się nad Jezioro Proboszczowskie gdzie w zaimprowizowanym, leśnym amfiteatrze rozpoczyna się koncert finałowy. W koncercie bierze udział czołówka polskiej sceny bluesowej oraz goście z różnych zakątków świata.
Publiczność Festiwalu to nie tylko fani bluesa z Polski i zagranicy ale również społeczność lokalna, mieszkańcy regionu, turyści i wczasowicze z nad okolicznych jezior. Nie brakuje miłośników starych parowozów i kolejnictwa.
Po zakończonym koncercie finałowym w Zakrzewie bluesowa ciuchcia wyrusza w podróż powrotną do Poznania, a Zakrzewo, niewielka wieś położona na Krajnie wśród lasów i jezior na północy woj. Wielkopolskiego, przy linii kolejowej Piła – Chojnice czeka cały rok na swój następny Blues Express.
Dodaj komentarz