Dlaczego hrabia Raczyński tak bardzo bał się śmierci, skąd bezrobotny Cegielski wziął pieniądze na założenie sklepu, dlaczego doktor Marcinkowski chodził odziany w łachmany i czy Bamberka jest prawdziwą Bamberką? Na te i inne pytania dotyczące historii Poznania w oryginalny sposób odpowiadali miejscy przewodnicy podczas weekendowej „Wycieczki z wyższych sfer”.
Przechadzka, którą przygotowała grupa licencjonowanych przewodników City Guide daleko różniła się od zwykłego spaceru. Na trasie spotkać można było postacie znane nam z historii miasta, które ożywały, by udzielić wywiadu przewodnikom i opowiedzieć ciekawostki z zamierzchłych czasów. Nie zabrakło dbałości o szczegóły. Postacie przykuwały uwagę choćby swoimi strojami.
Uczestnicy wydarzenia spotkali się z Bamberką, która opowiedziała skąd i dlaczego przybyła do Poznania. Na stoku wzgórza przy zamku królewskim czekała żona króla Przemysła, Ludgarda. Ta dama z kolei, co prawda niechętnie, ale zwierzyła się ze swoich problemów małżeńskich. W pobliżu Bazaru uczestnicy przechadzki spotkali Hipolita Cegielskiego. Ten znany nie tylko w Poznaniu przedsiębiorca i, jak się okazało, nieprzejednany pasjonat literatury wspominał swoją fabrykę i idee niepodległościowe.
Spotkany na placu Wolności hrabia Raczyński dostojnym głosem opowiadał o stawianiu biblioteki, zdradził jak wyglądał „dom dla pozornie umarłych” oraz dlaczego zaniechał jego budowy. Przewodnik odczytał fragment nekrologu hrabiego a widzowie sami mieli okazję ocenić, na ile opinia publiczna XIX wieku była przychylna lub też wroga względem tej postaci.
Miejscem kończącym przechadzkę był dziedziniec zamku cesarskiego. Zwiedzających pożegnał cesarz Wilhelm. Całe ogromne przedsięwzięcie przygotowała grupa licencjonowanych przewodników City Guide.
W darmowej ponad 2 godzinnej przechadzce po mieście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Piotr Oźmina, jeden z organizatorów tej pasjonującej wycieczki w czasie zapowiada kolejne spacery z historią w tle.
a sie wlasnei zastanawialam o co chodzi z tym gentelmenem z laseczka – git!
a pan jest podobny do tego kolesia z Mumio!
no wlasnie wydawalo mi sie ze kojarze twarz hahahaha dobre
Mumio jak w morde 🙂 dawno ich nie widzialem