Rano policjanci i strażacy wznowili poszukiwania ciała zaginionej Ewy Tylman na rzece Warcie w okolicach mostu Świętego Rocha.
Śledczy badają między innymi dno rzeki przy użyciu sonarów, specjalnie szkolonych psów oraz płetwonurków. Na razie służby zrezygnowały z poszukiwań na kolejnych odcinkach Warty.
Do wieczora poznańska prokuratura ma czas na postawienie zarzutów Adamowi Z., który póki co ma status zatrzymanego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał on zeznawać jako by Ewa Tylman zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Dodaj komentarz