Na stadion POSiR Golęcin powróciły emocje z udziałem kibiców. Przed wypełnioną w 25 procentach widownią wystartowali zawodnicy, którzy zapewnili już sobie minima olimpijskie oraz ci, którzy dopiero o nie walczyli. Największą niespodziankę sprawił Ethan Cormon z Francji pokonując w skoku o tyczce Renaud Lavillenie’go, Piotra Liska i Harry’ego Coppela z Wielkiej Brytanii.
Wynik Francuza był jednocześnie jego rekordem życiowym. Druga z niespodzianek to zwycięstwo znakomitej juniorki Kornelii Lesiewicz w silnie obsadzonym biegu na 400 m kobiet. Reprezentantka AZS-AWF Gorzów pokonała tak utytułowane zawodniczki jak Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka. Wynik biegu 52.57 to także rekord życiowy niespełna 18-letniej gorzowianki.
Rzut młotem – pewne zwycięstwa Polaków
Prowadząca na tegorocznych europejskich listach Malwina Kopron potwierdziła wysoką formę, już w drugim rzucie zapewniając sobie zwycięstwo w zawodach (72.57). Druga zawodniczka konkursu, Joanna Fiodorow uzyskała wynik prawie 3 metry bliższy. W konkursie męskim można było prawie w ciemno obstawić zwycięstwo jednego z dwóch znakomitych Polaków. Tym razem Wojciech Nowicki pokonał Pawła Fajdka i z wynikiem 78.42 m sięgnął już po raz drugi po zwycięstwo w poznańskim mityngu.
Dobre wyniki padły również w konkursach trójskoku i skoku wzwyż pań. W pierwszym z nich zabrakło tylko pięciu centymetrów do poprawienia rekordu stadionu. Wynik zwyciężczyni Ottavii Cestonaro (13.99) był najlepszym tegorocznym rezultatem tej zawodniczki. Gorąco dopingowana przez publiczność poznanianka Adrianna Szóstak skończyła konkurs na miejscu trzecim. W skoku wzwyż zwycięstwo należało do Kamili Lićwinko, która w pierwszej próbie pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 1.90.
Para-lekkoatletyka po raz pierwszy na mityngu
Dobre wyniki padały również w występach para-lekkoatletów. Mateusz Michalski, złoty medalista Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie w biegu na 100 m uzyskał swój najlepszy tegoroczny rezultat. Poza biegami kobiet i mężczyzn na 100 m para-lekkoatleci rywalizowali również w pchnięciu kulą. Wszyscy zawodnicy mogli liczyć na wspaniały doping poznańskiej publiczności.
Sztafety amatorów
Tradycją poznańskich mityngów stają się starty sztafet amatorskich drużyn biegowych. Biegacze startujący w półmaratonach i maratonach mieli po raz drugi szansę sprawdzić się na stadionie. Tym razem kolejność na mecie wyglądała następująco: 1. Maratończyk Poznań 2. Kobiety biegają i przyjaciele 3. Hernik Team 4. KB Maniac Poznań 5. Night Runner 6. PRO366.
Dodaj komentarz