Zaśmiecony park na Ratajach

Problem ze śmieciami w Poznaniu jest nadal bardzo dobrze widoczny. Mimo zmian personalnych w GOAPie, sytuacja wywozu śmieci na poznańskich drogach nadal jest w kiepskim stanie.

Nasz Czytelnik zwrócił uwagę na niezbyt chlubną sytuację na Ratajach.

Witam, chciałbym przekazać i zgłosić Państwu, kolejne składowisko śmieci w Poznaniu, tym razem w Parku Rataje. Nikt nie wpadł na pomysł, żeby je uprzątnąć pomimo, iż tuż obok powstała nowa ścieżka/chodnik. Myślę, że raz uprzątnięty ten teren już ponownie nie zostanie zaśmiecony, a na pewno nie w takim stopniu. (…)

Omawiany problem zauważony został w Parku Rataje, w okolicy stacji paliw Statoil oraz sklepu Lidl. Mnóstwo śmieci leży tuż przy chodniku za boiskiem Orlik (od strony Piłsudskiego).

Przypomnijmy: z pracą w GOAPie musiał pożegnać się Przemysław Gonera, dyrektor biura. Został on zwolniony dyscyplinarnie, a powodem były między innymi problemy z wywozem śmieci oraz dziura w budżecie GOAP. Obwiniono go także za oraz przerost zatrudnienia. Zwolnieni zostali również kierownik działu informatycznego i Walerian Ignasiak, rzecznik prasowy związku.

Nowym przewodniczącym został wiceprezydent Jakub Jędrzejewski, członkami zarządu zostali wójt Kleszczewa Bogdan Kemnitz, zastępca wójta Czerwonaka Ewa Jedlikowska oraz Krzysztof Mączkowski, były poznański radny.

Jak mówi Krzysztof Mączkowski: Chcę się zaangażować w uzdrowienie sytuacji w związku. Czy się uda, nie wiem, mam nadzieję, że tak. Nie chcę być grabarzem masy upadłościowej ZM GOAP, bo wierzę, że poznański system gospodarki odpadami da się poprawić z korzyścią dla wszystkich.

Pozostaje jedno pytanie: jak długo trzeba będzie czekać na unormowanie się sytuacji z wywozem śmieci?