Sprawdziły się prognozy mówiące o śniegu, który dość intensywnie padał od godziny 23:00. Jest Biało, ślisko i wszystko wskazuje na to, że padać będzie praktycznie przez całą środę.
Choć śniegu spadło kilka centymetrów, to główne drogi w całym fyrtlu są przejezdne. Gorzej wygląda na bocznych, na przykład osiedlowych, uliczkach. Na drogach – nawet tych “czarnych” – jest jednak ślisko! Na drogach pracują pługi. Trzeba tylko pamiętać, że przy opadach ciągłych nie możemy spodziewać się, że wszystkie ulice od razu będą odśnieżone.
W nocy, jeszcze przed godziną 1:00 na trasy wyjechało 5 specjalnych bimb, które przez trzy godziny jeździły różnymi trasami, aby przetrzeć tory i przygotować je do wyjazdu porannych tramwajów. Trzykrotnie zwiększyliśmy liczbę brygad, które odśnieżają zwrotnice – informuje Iwona Gajdzińska z MPK – od rana wszystkie te grupy pracują pomagając w udrażnianiu przejazdu.
W samym centrum miasta nie mają problemów z przejazdem autobusy, choć niektóre z nich mogą mieć opóźnienia. Problemy natomiast pojawiły się na obrzeżach Poznania. Samochód osobowy uderzył w słup, który się przechylił. Do tego wypadku doszło na Starołęce około 6:00. Ze względów bezpieczeństwa, część ulicy Starołęckiej za ul. Św. Antoniego została zamknięta przez straż pożarną, dlatego linie 58 i 89 przez ponad 2 godziny jechały objazdem przez Minikowo.
Problem pojawił się również w Koziegłowach, gdzie przed 7:00 pojawił się problem z przejazdem przez ul. Poznańską. Ze względu na bardzo duże oblodzenie i nachylenie terenu, autobusy nie ryzykowały przejazdu tą ulicą, linie 70 i 72 wjeżdżały do Koziegłów innym, bardziej łagodnym wjazdem – wyjaśnia Iwona Gajdzińska – po naszym zgłoszeniu na miejscu pojawiły się piaskarki i od 8:00 przejazd ulicą Poznańską jest już bardziej bezpieczny.
Najbardziej intensywne opady tej doby mamy już za sobą. Śnieg teraz będzie prószyć do około godziny 19:00. Tylko chwilami opady będą nieco bardziej intensywne. Temperatura, która około godziny 8:00 wynosiła 0 stopni, zacznie spadać do około -2, może -3 stopni. Zacznie znów rosnąć po południu, ale nie przekroczy prawdopodobnie -1, zatem śnieg utrzyma się na pewno do czwartku. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że właśnie w czwartek nad ranem śnieg znów zacznie padać. Zaczyna się również wzmagać wiatr, który wczesnym popołudniem w porywach wiać będzie z prędkością około 40 km/h.
Choć na właścicielach budynków spoczywa obowiązek odśnieżenia chodników w praktyce wygląda to różnie. Najczęściej wyglądają one jak szachownice. Jedne są nie tknięte szypą, inne są wzorowo posprzątane. Śnieg na chodniku może oznaczać mandat od Straży Miejskiej.
Dodaj komentarz